Przyjmowanie środków w kulturystyce

Każdemu, kto choć przez chwilę myślał o poważnym zaangażowaniu się w kulturystykę, przychodziły przez myśl myśli o dodatkowym wspomaganiu swojej pracy nad idealną muskulaturą. Pal licho, jeżeli chodziło o suplementację ogólnodostępnymi środkami. Gorzej jeżeli ktoś zaufał niesprawdzonym informacjom i sięgnął po środek typu testosteron prolongatum. Czyli lek na poważne choroby, którego przyjmowanie nawet pod kontrolą lekarza może być obarczone dotkliwymi skutkami ubocznymi. Jak choćby zanikiem jąder, którego to chyba każdy prawdziwy mężczyzna wolałby uniknąć. Przyjmowanie takich środków, które w zawodowym sporcie uznawane są za niedozwolony doping, jest kompletnie niedopuszczalne dla amatora, który najczęściej kieruje się wskazówkami z Internetu lub od znajomych. Poza tym, ten konkretny hormon, nie każdemu pomoże w szybkiej budowie masy mięśniowej. Bo o ile efekt będzie widoczny dla zawodnika, który od lat buduje swoją muskulaturę, tak dla nastolatka, który nie zna podstaw odżywiania oraz układania prawidłowych planów treningowych, będzie miał jedynie zgubny wpływ na jego zdrowie.